Ocena zagrożenia wybuchem w Instrukcji Bezpieczeństwa Pożarowego – Fakty.
Czy Instrukcja Bezpieczeństwa Pożarowego (IBP) to właściwe miejsce na ocenę zagrożenia wybuchem?
Zdecydowanie nie. A jednak takie przypadki wciąż się zdarzają – i zamiast pomagać, mogą wprowadzać więcej zamieszania niż pożytku.
Gdzie zaczyna się problem?
Wiele firm zleca wykonanie Instrukcji Bezpieczeństwa Pożarowego, traktując to jako formalność. Potrzeba? To zamawiają.
Specjaliści przygotowujący IBP zbierają niezbędne informacje – dokumentację techniczną obiektów, opracowania dotyczące specyfiki zakładu, pisma urzędowe wskazujące warunki eksploatacji, a także inne materiały zależne od rodzaju działalności. Wśród tych dokumentów często znajduje się również ocena zagrożenia wybuchem – sporządzana np. dla procesów technologicznych, stanowisk ładowania akumulatorów trakcyjnych czy składowisk materiałów niebezpiecznych.
I tu pojawia się błąd: cała treść oceny zagrożenia wybuchem trafia do IBP. Tymczasem należało uwzględnić jedynie warunki ochrony przeciwpożarowej wynikające z występowania atmosfer wybuchowych.
Za każdym razem, gdy przeglądam IBP, zaskakuje mnie, że zamiast krótkiego opisu zagrożeń – znajduję pełną ocenę zagrożenia wybuchem. Z rozdziałami, rysunkami, planami, opisami stref… Całość.
Gdzie leży granica?
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to dobrze – dokument jest „kompleksowy”. Ale to pozory.
Ocena zagrożenia wybuchem nie powinna być częścią Instrukcji Bezpieczeństwa Pożarowego. To odrębne opracowanie – wymagane przez te same przepisy co IBP, ale pełniące inną funkcję.
Zgodnie z rozporządzeniem, ocena zagrożenia wybuchem to samodzielny dokument, który może stanowić element oceny ryzyka wybuchu. Ma inną strukturę, inny cel, inne podejście.
Włączenie jej w całości do IBP przeciąża dokument informacyjnie, utrudnia jego użytkowanie i może prowadzić do nieporozumień.
Co zatem powinno znaleźć się w IBP?
Instrukcja Bezpieczeństwa Pożarowego powinna zawierać wszystkie elementy wskazane w § 6 Rozporządzenia w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów.
Ale nie powinna zawierać pełnej oceny zagrożenia wybuchem – tylko odniesienia do jej wyników, np. w formie krótkiego opisu lub wskazania lokalizacji stref zagrożonych wybuchem.
Dlaczego to takie ważne?
Dobre praktyki dokumentacyjne to nie tylko kwestia porządku czy estetyki. To kwestia przejrzystości, zgodności z przepisami i skuteczności działania.
Pracownicy, służby BHP, inspektorzy ochrony przeciwpożarowej – wszyscy muszą dokładnie wiedzieć, gdzie szukać konkretnych informacji.
Jeśli jesteś odpowiedzialny za bezpieczeństwo w firmie – niezależnie od tego, czy to zakład przemysłowy, magazyn, centrum logistyczne czy biurowiec – ten temat może dotyczyć również Ciebie.
Krzysztof Dudziak – Sekura Medio